Czy wiesz, że od ostatniego postu minęło tyle czasu, a ja nadal żyje w takim związku itd?
Pracuje. Próbuje się zmieniać. Nie wychodzi mi to ani wcale.
Poznaje nowych ludzi. Szony, świetni przyjaciele, po prostu znajomi.
Próbuje coś robić. Nic nie robię.
Myślę o wszystkim i o niczym.
Tą pizdę mijam codziennie, a ona tylko czeka aby podbić do niego.
Zajmij się kurwo swoim facetem!
Wiem, jestem nie kulturalna. Ale niestety...
Mogę iść spać?

kuźwa, znów bez sensu.
Jeśli kupię laptopa, będę pisać więcej. Może się uda...
Nie wiem.
Z jednej strony chciałabym aby ktoś mnie wspierał..
Z drugiej... nie chce abyś to czytał/a. To głupie teksty.
Myśli.

Dajesz radę? Ja nie...
Moja pisownia jest idiotyczna do potęgi "entej"... -.-

Komentarze
Prześlij komentarz